Jak to mówią: stare ale jare ;)
Kolczyki powstały jakieś dwa lata temu, ale wyszły nieźle więc czemu się nie pochwalić... ;P
Wykonane metodą wirewrapping ze szklanych koralików i miedzianego drutu. Wyszły dość ciężkie, więc tylko dla twardzielek :D
Tytułowy Red Head to koleżanka, która przez całe życie będąc śliczną blondyneczką, pewnego pamiętnego dnia przefarbowała się na RUDO... i zostało jej tak do dzisiaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz